Śmingus- dyngus

1. Słuchanie wiersza Władysława Broniewskiego Śmigus.

Wypowiadanie się dzieci na temat: Jakie zwyczaje kojarzą się wam ze świętami?

Śmigus! Dyngus!

Na uciechę z kubła

wodę lej ze śmiechem!

Jak nie kubła,

to ze dzbana,

śmigus-dyngus

dziś od rana!

Staropolski to obyczaj,

żebyś wiedział

i nie krzyczał,

gdy w Wielkanoc,

w drugie święto,

będziesz kurtkę miała zmokniętą.

Rozmowa na temat wiersza.

Co to jest śmigus-dyngus?

Co to znaczy staropolski obyczaj?

Kiedy obchodzi się śmigus-dyngus?

Wyjaśnienie, jak rozumiany był ten zwyczaj dawniej.

Kiedyś były to dwa różne obyczaje wielkanocne. Jednym z nich był dyngus, który pole-gał na tym, że młodzież chodziła po domach i zbierała datki w postaci jajek, wędlin, ciast itp. Śmigus natomiast miał odmienny charakter i polegał na uderzeniu na szczęście rózgą wierzbową z baziami. Rózga ta była wcześniej święcona w Niedzielę Palmową.

2. Zabawa ruchowa Śmigus-dyngus.

Dziecko maszeruje po dywanie podczas recytacji przez rodzica wiersza Władysława Broniewskiego Śmigus. Na słowo: Śmigus – klaszcze w ręce, a na słowo: Dyngus – tupie. Po skończonej recytacji naśladują w parach polewanie się wodą.

3. Zabawy ruchowe z regułami „Wielkanocne zawody”. Rodzic z dzieckiem tworzy drużynę. Za każde poprawnie wykonane zadanie gracze zdobywają punkt – czekoladowe jajko.

„Slalom baranków” – dziecko i rodzic trzymają się za ręce. Biegną między pachołkami do wyznaczonego celu.

„Turlamy jajeczka” – dziecko rozpoczyna zabawę. Turla laską gimnastyczną małą piłkę. W połowie trasy przekazuje pałeczkę rodzicowi, który turla piłkę do wyznaczonego miejsca.

„Skoki zająca” – zabawę rozpoczyna rodzic. Pokonuje trasę, skacząc w worku. W połowie następuje zamiana. Dziecko skacze w worku do mety.

4. Karta pracy, cz. 3 nr 81

Rysowanie szlaczków po śladach, a potem – samodzielnie. Ozdabianie rysunków jajek we-dług wzoru (rytmu).

5. Karta pracy, cz. 3 nr 82

Rysowanie pisanki po śladzie. Rysowanie po śladach rysunków spirali.

6. Piosenka „Hopla, hopla” do potańczenia 🙂

Pozdrawiam p. Justyna 🙂