1. Słuchanie piosenki „Wołanie wiosny”
– dziecko odpowiada na pytania dotyczące tekstu piosenki,
Dzisiaj w drodze do przedszkola
już zielone były pola,
a bociany klekotały,
bo na łąkę przyleciały.
Ref.: Zielona wiosenka nas woła,
zielona panienka wesoła.
W oczy świeci nam
złotym słońcem
i rozrzuca kwiaty pachnące. (2x)
II. Na gałązkach pierwsze pąki,
a na pąkach pierwsze bąki.
Żabki skaczą, a skowronek
śpiewa jak srebrzysty dzwonek.
Ref.: Zielona wiosenka…
III. Na spacerze zobaczymy,
czy już nigdzie nie ma zimy.
Teraz wiosna rządzić będzie,
z czego bardzo się cieszymy!
Ref.: Zielona wiosenka…
Pytania do piosenki:
– O jakiej porze roku jest ta piosenka?
– Po czym poznajemy, że nastaje wiosna?
– Gdzie przyleciały bociany?
– Co robiły?
2. Słuchanie opowiadania Hanny Zdzitowieckiej „Gdzie budować gniazdo?”
– Nie ma to jak głęboka dziupla! Trudno o lepsze i bezpieczniejsze mieszkanie dla dzieci –
powiedział dzięcioł.
– Kto to widział, żeby chować dzieci w mroku, bez odrobiny słońca – oburzył się skowronek.
– O, nie! Gniazdko powinno być usłane na ziemi, w bruździe, pomiędzy zielonym, młodym zbożem.
Tu dzieci znajdą od razu pożywienie, tu skryją się w gąszczu…
– Gniazdo nie może być zrobione z kilku trawek. Powinno być ulepione porządnie z gliny,
pod okapem, żeby deszcz dzieci nie zmoczył. O, na przykład nad wrotami stajni czy obory –
świergotała jaskółka.
– Sit, sit – powiedział cichutko remiz. – Nie zgadzam się z wami. Gniazdko w dziupli? Na
ziemi? Z twardej gliny i przylepione na ścianie? O, nie! Spójrzcie na moje gniazdko utkane z najdelikatniejszych
puchów i zawieszone na wiotkich gałązkach nad wodą! Najlżejszy wiaterek
buja nim jak kołyską…
– Ćwierk! Nie rozumiem waszych kłótni – zaćwierkał stary wróbel.
– Ten uważa, że najbezpieczniej w dziupli, tamtemu w bruździe łatwo szukać ukrytych
w ziemi owadów. Ba, są nawet ptaki budujące gniazda tylko w norkach, w ziemi albo wprost
na wodzie… Ja tam nie jestem wybredny w wyborze miejsca na gniazdo. Miałem już ich wiele
w swoim życiu. Jedno zbudowałem ze słomy na starej lipie, drugie – pod rynną, trzecie… hm…
trzecie po prostu zająłem jaskółkom, a czwarte – szpakom. Owszem, dobrze się czułem w ich
budce, tylko mnie stamtąd wyproszono dość niegrzecznie. Obraziłem się więc i teraz mieszkam
kątem u bociana. W gałęziach, które poznosił na gniazdo, miejsca mam dosyć, a oboje bocianostwo nie żałują mi tego kącika.
Pytania do tekstu:
– Które ptaki rozmawiały o gniazdach?
– Jakie gniazdo zachwalał dzięcioł, a jakie skowronek?
– Jakie gniazdo zachwalała jaskółka, a jakie remiz?
– Co powiedział wróbel na temat gniazd?
3. Zabawa Wiosenne kwiaty – rozwijająca koordynację słuchowo-ruchową.
– dziecko zajmuje miejsc na dywanie i kuca, rodzic puszcza ulubiona spokojną piosenkę gdy dotknie dziecko ono rozkwita jak kwiat wyciąga się do góry, aż stanie na palcach, zabawę można powtarzać.
4. Wykonanie wydzieranki z kolorowego papieru Bocian.
– dziecko wykleja bociana kolorowymi kawałkami papieru.
5. Karta pracy, cz. 3, s. 62 Słuchanie nazw ptaków, oglądanie ich gniazd. Określanie różnic i podobieństw między gniazdami. Kończenie rysowania bocianów według wzoru.
6. Co dziś zrobię? Koło fortuny – miłej zabawy
pozdrawiam serdecznie pani Kasia